Zmarł Grzegorz Sztabiński

Zmarł Grzegorz Sztabiński (1946-2020), teoretyk sztuki i artysta, profesor zwyczajny, nauczyciel, długoletni pracownik Uniwersytetu Łódzkiego oraz Akademii Sztuk Pięknych im. Strzemińskiego w Łodzi, krytyk, nasz kolega – członek AICA. Był również członkiem honorowym Łódzkiego Towarzystwa Naukowego (ŁTN) i to w ramach swojej działalności w ŁTN założył w 1999 roku rocznik „Art Inquiry”. Później przez lata pozostawał jego redaktorem naczelnym. Pod jego kuratelą w piśmie ukazywały się nie tylko artykuły na temat sztuk plastycznych, ale także na temat filmu, dramatu czy muzyki, a problemowa rozpiętość czasopisma odzwierciedlała szerokość osobistych zainteresowań Sztabińskiego. W ostatnim numerze – tom 21 (2019) – w artykule pod znamiennym tytułem Dlaczego jest nam potrzebny termin „sztuka”? autor opowiadał się za współistnieniem oraz integracją różnorodnych praktyk w polu sztuki. Przekonywał, że jej świat może dostarczać upoważnienia zjawiskom, które oczekują jeszcze na odpowiednią nazwę czy instytucjonalne usytuowanie. Raz rozpoznane jako przejawy sztuki, zjawiska te stawać się przedmiotami gier interpretacyjnych, a tym samym – czynnikami twórczej i społecznej zmiany. O splotach praktyki i teorii pisał również w wielu innych tekstach, m.in. w książce Problemy intelektualizacji sztuki w tendencjach awangardowych (1991). Wśród jego mistrzów warto wspomnieć Władysława Strzemińskiego. Profesor wracał do niego w wielu publikacjach, a pod jego redakcją naukową powstał poświęcony artyście tom Władysław Strzemiński: uniwersalne oddziaływanie idei (2005). Był ponadto redaktorem Wyboru pism estetycznych Strzemińskiego (2006).

Zarówno w działalności naukowej, jak i w tej plastycznej zajmowało Sztabińskiego przepracowywanie dziedzictwa awangardy. Był uczestnikiem ruchu postkonceptualnego, który w odpowiedzi na lingwistyczno-matematyczne tendencje w sztuce starał się dowartościować materialność dzieła. Pomimo to rolę spajającą całość oeuvre przypisywał refleksji teoretycznej – immanentnie złączonej z praktyką – oraz językowi geometrii. Temu ostatniemu poświęcił książkę Dlaczego geometria? Problemy współczesnej sztuki geometrycznej(2004). Choć jako artysta i jako badacz Sztabiński narzucał sobie ogromną dyscyplinę, rygor myślenia i twórczości nie wykluczał w jego przypadku pozytywnego stosunku do wolności artystycznej. To właśnie z jej umiłowania wynikały semiologiczne poszukiwania autora, przypieczętowane wspomnianym tekstem Dlaczego jest nam potrzebny termin „sztuka”?

Autorefleksyjna, samoświadoma twórczość oraz redefiniowanie pozycji artysty interesowały Sztabińskiego zarówno jako własna ścieżka bycia ze sztuką, jak i droga kolegów-artystów, o których pisał wnikliwie i z życzliwością w tekstach krytycznych. W nich uwidaczniało się jego rozumienie etosu awangardy jako wspólnoty ducha. Sztabiński wierzył, że na bazie nowej sztuki może powstać nowa – głęboka i autentyczna – więź pomiędzy ludźmi. Uważał, że celem artystycznych kolektywów jest poszukiwanie metod i sensów współżycia, a przy tym podkreślał, że różnorodne i pozbawione przywódców wspólnoty powinny powstawać jako organiczne „przedłużenia” artystycznych koncepcji. W książce Inne idee awangardy. Wspólnota, wolność, autorytet (2011) diagnozował kondycję świata sztuki, nie stroniąc od pesymistycznych twierdzeń o wyczerpaniu dawnych idei. Temu, co wyczerpane, stawiał śmiało wyzwanie. Nie wierzył w powrót dawnej sztuki po „końcu sztuki”, ale – jak pisał – „w nowe obiekty i cele, ku którym kierują się współcześni artyści, nazywając je sztuką”.